Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału w liczbie ponad 50 funkcjonariuszy czynnie uczestniczyli w pikiecie służb mundurowych przed Sejmem RP w dniu 27 sierpnia 2013 roku w obronie niekorzystnych propozycji Rządu dot. „L4”.

Zgodnie z planami rządu, pełne wynagrodzenie za L4 dostaliby jedynie ci, którzy rozchorowali się z powodu pełnionej służby.

Uczestnicy protestu rozdawali ulotki z cytatem Juliana Tuwima, który służby mundurowe dedykują ministrowi: „Żeby móc zacisnąć pasa, trzeba najpierw mieć spodnie”.pikieta-sluzb-mundurowych-27-08-2013

Przewodniczący NSZZ Policjantów Grzegorz Nems przypomniał w Sejmie, że nigdy dotąd nie odbyło się wysłuchanie publiczne w sprawie projektu, który odnosiłby się do służb mundurowych.
– Projekt w obecnym kształcie jest zły, krzywdzący i szkodliwy z punktu bezpieczeństwa państwa. Z tego powodu projekt ten powinien zostać odrzucony przez parlament – powiedział Nems.

Nems przypomniał słowa premiera Donalda Tuska z czerwca 2010 roku, który napisał wtedy list do 100 tys. żołnierzy i 150 tys. funkcjonariuszy podległych MSW. Szef rządu zapewniał w nim, że „warunki przechodzenia na emeryturę, związane z tym odprawy i wysokość świadczeń dla zatrudnionych już żołnierzy, policjantów czy funkcjonariuszy innych służb mundurowych, nie ulegną zmianie”.

– Zapewnienie udzielone przez premiera musi być respektowane. Ogół funkcjonariuszy odebrał gwarancje prezesa Rady Ministrów dotyczące świadczeń jako obejmujące także pełnopłatne zwolnienia lekarskie – powiedział Nems.

Ocenił, że projekt jest kolejną próbą szukania oszczędności kosztem funkcjonariuszy. Dodał, że od kilku lat, z wyjątkiem ubiegłego roku, płace „mundurowych” nie były waloryzowane.

W trakcie pikiety przed gmachem Sejmu RP, odbywało się wysłuchanie publiczne reprezentantów poszczególnych związków zawodowych służb mundurowych w sprawie „L4” .

Podkomisarz Józef Partyka podkreślił, że nie rozwiązuje to problemu. Jego zdaniem, należy zmienić przepisy, tak, by ułatwiały kontrolę zwolnień branych przez mundurowych. Związkowiec dodał, że efektem wprowadzenia nowych przepisów będą masowe odejścia policjantów ze służby.